sabato 26 marzo 2011

VIP - Ryszard Kapuściński

Ryszarda Kapuścińskiego miałam okazję sfotografować w Rzymie w październiku 2006 r., na trzy miesiące przed śmiercią. To była ostatnia podróż Kapuścińskiego. Wybrał Rzym, bo od tego miasta rozpoczął poznawanie wielkiego świata. Kiedy w 1956 roku wysłano go jako reportera do Indii, leciał przez Rzym. Wtedy wydał mu się niezwykły, pełen świateł i gwaru, zupełnie inny od szarych komunistycznych miast jak znał.

 




Kapuściński wrócił przed śmiercią do Rzymu także dla poezji. Był gościem festiwalu Roma Poesia. Rzymscy poeci czytali jego wiersze na spotkaniu w Kinie Farnese.
15 października 2006 roku, w najsłynniejszej rzymskiej kafejce literackiej Antico Caffè Greco, nieopodal Placu Hiszpańskiego, Ryszard Kapuściński czytał ostatnie wiersze Czesława Miłosza, odnalezione po jego śmierci. Laureat Nagrody Nobla poświęcił Rzymowi dwa słynne utwory poetyckie Campo de’Fiori i Caffè Greco.
W miejscu tym spotkało się już wielu polskich poetów. Fotografia Czesława Miłosza zawisła nad portretem Adama Mickiewicza.
Miasto Rzym oraz Instytuty Kulturalne krajów, które stworzyły Bibliotekę Europejską, postanowiły zainaugurować ją spotkaniem z wielkim polskim reporterem Ryszardem Kapuścińskim oraz wystawą jego fotografii „Z Afryki“, ponieważ jego humanizm jest tym, co Europa chciałaby reprezentować w świecie.

Nessun commento:

Posta un commento